Kiedy w Polsce nadal buduje się przede wszystkim z betonu i stali, świat coraz chętniej sięga po surowce naturalne. Jednym z nich jest drewno, a polskie firmy stawiają coraz więcej takich domów – tyle że za granicą. W naszym kraju działa wielu renomowanych producentów prefabrykowanych domów z drewna, którzy oferują nowoczesne, energooszczędne i ekologiczne rozwiązania. Technologia prefabrykacji pozwala na szybszy montaż, mniejsze zużycie materiałów i lepszą kontrolę jakości. Przed firmami z branży stoi jednak wiele wyzwań związanych z inwestycjami i ich finansowaniem.
Według danych GUS, co roku z polskich materiałów powstaje w różnych krajach ok. 4000 drewnianych domów. Tymczasem udział budynków drewnianych w jednorodzinnym budownictwie w Polsce wynosi tylko ok. 5% i jest jednym z najniższych w Europie. Rocznie powstaje ich niecałe półtora tysiąca.
Prawdziwą rewolucją jest technologia CLT (ang. cross-laminated timber), bazująca na wykorzystaniu kilku warstwowo sklejonych paneli drewnianych, które zapewniają nośność porównywalną ze stalą i betonem. Prefabrykowane panele są produkowane zgodnie z projektem i montowane na placu budowy w kilka dni. Same panele powstają z certyfikowanego drewna iglastego.
Warto podkreślić, że panele CLT mogą być stosowane nie tylko w wysokich budynkach mieszkalnych, ale także przemysłowych. Znajdują też zastosowanie w konstrukcjach mostów, wiaduktów oraz innych elementów infrastruktury. Francuski patent, udoskonalony w Austrii, jest dziś jednym z najważniejszych materiałów w nowoczesnym budownictwie drewnianym. Warto jednak dodać, że to polskie firmy opatentowały rozwiązania dotyczące zintegrowanych paneli CLT z warstwą termoizolacyjną.
W Polsce badania nad nowoczesnymi materiałami budowlanymi opartymi na drewnie prowadzi Instytut Technologii Drewna (ITD) z Poznania, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) z Warszawy oraz politechniki: białostocka, warszawska oraz krakowska.
– Jestem przekonana, że to może być kolejna polska specjalizacja eksportowa. Produkt, który podtrzyma dobrą passę polskiego przemysłu drzewnego i pozwoli na ograniczenie sprzedaży surowego drewna na rzecz wysokomarżowych produktów. Agencja Rozwoju Przemysłu może zapewnić finansowanie firmom z tego sektora we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań i dążeniu do produkcyjnej doskonałości – uważa Beata Olszewska, dyrektor Centrum Obsługi Przedsiębiorców Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. w Białymstoku, która na co dzień współpracuje z klientami z sektora drzewnego i dodaje: – Instrumenty, które możemy zaoferować przedsiębiorstwom, pozwalają na finansowanie inwestycji różnego rodzaju. W grę wchodzi m.in. finansowanie budowy nowych zakładów, zakup zaawansowanych linii produkcyjnych, modernizacja parku maszynowego, wdrażanie nowych rozwiązań technologicznych, zakup patentów czy licencji.
Warto podkreślić, że Agencja Rozwoju Przemysłu od ponad 30 lat wspiera rozwój polskich firm i transformację krajowej gospodarki. Z rozwiązań ARP S.A. korzystają zarówno firmy z sektora MŚP, jak i duże przedsiębiorstwa.
– Jesteśmy przekonani, że systematycznie będzie rosnąć udział drewna w budownictwie mieszkaniowym, w tym w Polsce. To zdecydowanie zwiększy rynek dla polskich firm, zarówno kiedy mówimy o budynkach prefabrykowanych, jak i wykonawstwie. Nowych możliwości rozwoju wcale nie trzeba szukać daleko. Czesi chcą budować wielopiętrowe budynki drewniane, a Dania stawia na rozbudowę budynków z drewna w państwowej infrastrukturze, traktując drewno jako kluczowy, ekologiczny materiał konstrukcyjny. Norwegia z kolei promuje budownictwo drewniane jako element narodowej strategii klimatycznej, podczas gdy Portugalia skupia się na zaletach prefabrykowanych, drewnianych elementów konstrukcyjnych. Polskie firmy specjalizujące się w tym sektorze produkcji i usług najlepsze czasy mają ciągle przed sobą – uważa Beata Olszewska z ARP S.A.