PlanRadar: platforma e-budownictwo to krok we właściwym kierunku, ale rynek może cyfryzować się jeszcze szybciej

Z dniem 1 lipca w rządowym serwisie e-budownictwo udostępniono 10 nowych formularzy, które umożliwią m.in. wnioskowanie o pozwolenie na budowę, zgody na użytkowanie, a także złożenie zawiadomienia o zakończeniu budowy. Czy rzeczywiście jest to krok milowy w digitalizacji branży i czy rozwiązania tego typu odpowiadają na jej realne potrzeby? Jak sektor zapatruje się na propozycje rządu i na jakie rozwiązania wciąż czeka? Zmiany w zakresie legislacji, a także realne potrzeby branży ocenia Bartek Pietruszewski, Country Manager PlanRadar w Polsce. 

Uruchomiony w sierpniu 2020 portal e-budownictwo to część programu inwestycyjno-budowlanego, przygotowywanego przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Od jesieni zeszłego roku inwestorzy mają możliwość nie tylko pobrania odpowiednich formularzy, ale również uwierzytelnienia dokumentu i wysyłania go do odpowiedniego organu za pośrednictwem serwisu. – Wprowadzone innowacje są zdecydowanie długo wyczekiwanym uproszczeniem całego procesu administracyjnego. Szczególnie, że wśród 10 nowych e-formularzy, udostępnianych w serwisie, pojawia się ten najważniejszy, a mianowicie wniosek o pozwolenie na budowę. Jest to z całą pewnością duże ułatwienie dla branży, bo oznacza skrócenie czasu poświęcanego do tej pory na sprawy związane z biurokracją. Na uwagę zasługują również zapowiadane przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii kolejne udogodnienia, w tym m.in. e-dziennik budowy. Prowadzony zgodnie z obowiązującymi przepisami dokument już od dawna zasługuje na przeniesienie do sfery cyfrowej, co wiąże się także z szeregiem korzyści dla przedsiębiorców – ocenia Bartek Pietruszewski.

Pandemia unaoczniła potrzeby przyspieszenia planu cyfryzacji, ale również uwydatniła inne problemy, z jakimi boryka się dziś cała branża. Rosnące koszty materiałów, brak wykwalifikowanej kadry i koszty jej zatrudnienia, ogromna konkurencja oraz niepewna sytuacja gospodarcza sprawiają, że firmy stają na skraju wydolności finansowej.
Niestety zmiany wprowadzane przez MRPiT stanowią na ten moment bardzo podstawową pomoc, a dalsze kroki podejmowane są zdecydowanie wolniej niż wymaga tego sytuacja i rynek. Dlatego, równolegle z działaniami na rzecz usprawnienia procedur administracyjnych, powinna iść edukacja na temat wartości rozwiązań cyfrowych dla poprawy konkurencyjności i utrzymania pozycji na rynku. Istniejące już rozwiązania chmurowe np. w postaci aplikacji ułatwiających proces zarządzania budową, znacząco wpływają na poprawę efektywności firm, które w tym wymagającym czasie liczą każdą złotówkę – zauważa Bartek Pietruszewski i dodaje, że badanie satysfakcji klientów PlanRadar, przeprowadzone na początku bieżącego roku, wykazuje, że aż 79 proc. z nich docenia korzyści wynikające ze zminimalizowania czasu, przeznaczanego dotychczas na prace operacyjne. – Należą do nich m.in. obecność na budowie, kontakt z pracownikami czy choćby prowadzenie dokumentacji. Dzięki stosowaniu aplikacji takich jak Plan Radar czas potrzebny na obsługę tych zadań może zostać zmniejszony nawet o 7 godzin w tygodniu, co stanowi niebagatelne oszczędności w skali miesiąca dla całej firmy. Ponadto, takie narzędzia już dziś mogą stanowić uzupełnienie rozwiązań przygotowywanych przez instytucje państwowe i podmioty odpowiedzialne za regulację rynku. Użytkownicy PlanRadar już od dawna mogą wykorzystywać aplikację nie tylko do bieżącego monitorowania statusu poszczególnych zadań, ale też jako elektroniczny dziennik budowy. Sama aplikacja pozwala na eksportowanie dowolnych danych, obsługę plików w kilku formatach czy przeglądanie modeli BIM. Co więcej, otwarte jądro systemu umożliwia kompatybilne łączenie się z innymi programami, np. kosztorysowymi, i gromadzenie w jednym miejscu kompletnej informacji o projekcie, a także o przebiegu prac oraz harmonogramach – wymienia Pietruszewski i wskazuje, że aplikacja może być wykorzystywana w całym cyklu życia projektu i pomimo, że w założeniu służy przede wszystkim fazie wykonawczej, to istnieje możliwość dopasowania jej do aktualnych potrzeb firmy i jej pracowników – Nasze rozwiązanie jest w swoim założeniu platformą do zarządzania zadaniami, ale pamiętajmy, że ostatecznie sami możemy decydować, co jest dla nas zadaniem i w taki sposób kreować formularze w ramach aplikacji. Warto podkreślić, że wszystkie zgromadzone informacje można również w prosty sposób wyeksportować i przetwarzać w programach zewnętrznych. Widzimy więc tutaj duże możliwości integracyjne w zakresie wykorzystania aplikacji PlanRadar do bieżących procedur budowlanych, w tym także administracyjnych – podsumowuje Bartek Pietruszewski. 

***

PlanRadar to oparte na chmurze oprogramowanie dla branż budowlanej oraz nieruchomości. Powstało w Wiedniu
w 2013 roku. Jak dotąd firma pozyskała już ponad 10 tys. klientów w 46 krajach na całym świecie i nawiązała współpracę z pierwszymi firmami w Polsce. 

Aplikacja PlanRadar ma zastosowanie na różnych etapach inwestycji – od fazy projektowej, poprzez budowę, aż po wykończenie i zarządzanie obiektem. Aplikacja gromadzi w jednym miejscu kompletną dokumentację oraz informacje na temat stanu projektu. Umożliwia łatwe zarządzanie zadaniami związanymi z realizacją projektu i usuwaniem usterek. PlanRadar łączy dużą funkcjonalność z łatwością wdrożenia i obsługi. Z aplikacji można korzystać na komputerach oraz urządzeniach z systemami Windows, Android i iOS. Zarówno samo oprogramowanie, jak i wsparcie są dostępne w języku polskim. Pierwsze szkolenie pozwalające na rozpoczęcie efektywnego korzystania z narzędzia trwa tylko 10 minut. 

PlanRadar działa w przejrzystym modelu abonamentowym, bez dodatkowych opłat za wdrożenie oraz ukrytych kosztów.