Nieświadomi pracownicy tracą słuch. U 25 proc. jest już uszkodzony, a ponad połowa go nie chroni

Przy okazji obchodów Światowego Dnia Słuchu warto przyjrzeć się alarmującym danym Światowej Organizacji Zdrowia. Z raportu WHO wynika, że aktualnie 430 mln osób na świecie wymaga rehabilitacji słuchu, a prognozy wskazują na wzrost do aż 700 mln do 2050 roku. Szczególnie narażeni na uszczerbek słuchu są pracownicy branży budowlanej. Nawet 25 proc. z nich zmaga się z uszkodzeniem słuchu. W obliczu tak dużej skali zagrożenia kluczowa staje się edukacja dotycząca profilaktyki oraz zastąpienie przestarzałych głośnych rozwiązań funkcjonującymi już na rynku bezpieczniejszymi, cichszymi i równie wydajnymi odpowiednikami.

Przypadający na 3 marca Światowy Dzień Słuchu jest inicjatywą Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zwracającą uwagę na nasilający się problem utraty słuchu. Według danych WHO z lutego tego roku obecnie 430 mln ludzi wymaga rehabilitacji związanej z utratą słuchu, a do 2050 roku liczba ta ma wzrosnąć aż do 700 mln. Prognozy mówią, że do 2050 roku 2,5 mld ludzi dotknie w jakimś stopniu uszczerbek na słuchu. W obliczu tak negatywnych przewidywań warto pochylić się nad profilaktyką słuchu, szczególnie w miejscu pracy.

Zrozumienie zagrożenia

Place budowy, warsztaty, magazyny i hale produkcyjne są typowymi przykładami miejsc, gdzie natężenie hałasu często przekracza 85 decybeli (dB) – poziom, przy którym, według norm, wymagane jest stosowanie skutecznych środków ochrony. Długotrwałe narażenie na takie warunki nie tylko zwiększa ryzyko trwałej utraty słuchu, ale prowadzi do innych problemów zdrowotnych, takich jak wysokie ciśnienie krwi, stres, a nawet zaburzenia snu.

Na szkodliwy hałas szczególnie narażeni są pracownicy branży budowlanej. Według Amerykańskiego Narodowego Instytutu Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (National Institute for Occupational Safety and Health, NIOSH) aż 52 proc. pracowników budów, pracujących w warunkach o podwyższonym poziomie hałasu, stwierdziło, że nie stosują środków ochrony słuchu. Z kolei jeden na czterech pracowników mierzy się z uszkodzeniem słuchu, które w negatywny sposób wpływa wszystkie obszary jego życia. Z powodu braku danych statystycznych trudno jednoznacznie określić skalę problemu utraty słuchu wśród pracowników budowlanych w Polsce.

– Odpowiednia profilaktyka wraz ze stosowaniem odpowiednich środków ochrony indywidualnej jest kluczowe dla skutecznego zabezpieczenia przed hałasem. Jednak często zdarza się, że pracownicy budowlani nie stosują nauszników, ponieważ mają doświadczenia z używania rozwiązań niskiej jakości, kojarzących się z dyskomfortem zarówno fizycznym, jak i estetycznym. Zwłaszcza w połączeniu z hełmem nauszniki mogą sprawiać problem w wygodnym użytkowaniu. Dla wielu kwestia wygody lub obaw przed postrzeganiem przez innych staje się ważniejsza niż własne zdrowie. Znając te przyczyny, skupiamy się na dostarczaniu rozwiązań, które nie tylko chronią słuch, ale również zapewniają maksymalny komfort użytkowania, także w połączeniu z hełmami, oraz dobrze się prezentują – mówi Andrzej Wieder, Head of Sales PPE Milwaukee CEE.

Potrzeba cichszych narzędzi

Narzędzia akumulatorowe zyskują na popularności wśród profesjonalistów z różnych branż, ceniących je za niezawodność, wydajność i nowoczesne, cicho pracujące silniki. Ich rosnąca adaptacja przez przedstawicieli wielu zawodów dowodzi, że odpowiadają na wiele wyzwań współczesnego środowiska pracy, w tym na problem nadmiernego hałasu. W przeciwieństwie do narzędzi spalinowych czy pneumatycznych rozwiązania akumulatorowe oferują porównywalną wydajność przy znacznie niższym poziomie hałasu. Wiertarki, szlifierki, piły i inne narzędzia akumulatorowe są projektowane z myślą o minimalizacji hałasu, za czym idzie redukcja zagrożenia utraty słuchu.

– Zapewnienie profesjonalistom bezpiecznego i efektywnego sprzętu jest zdecydowanie naszym priorytetem. Narzędzia akumulatorowe Milwaukee są zaprojektowane tak, aby zminimalizować ekspozycję użytkowników na szkodliwy hałas, jednocześnie nie ustępując rozwiązaniom spalinowym i pneumatycznym pod względem wydajności. Stosujemy technologię silników bezszczotkowych Powerstate, które zapewniają wysoki moment obrotowy i prędkość, znacznie cichszą pracę narzędzi, a jednocześnie przedłużają ich żywotność dzięki szybszemu procesowi schładzania po zakończeniu pracy – mówi Andrzej Wieder.

Trend Silent City, czyli korzyści wykraczające poza miejsce pracy

Zmniejszenie poziomu hałasu nie tylko chroni słuch pracowników, ale także przyczynia się do lepszego środowiska pracy i zmniejsza wpływ na otoczenie. W przypadku budów w obszarach miejskich praca z użyciem cichszych narzędzi jest mniej uciążliwa dla mieszkańców w godzinach, gdy hałas może szczególnie im przeszkadzać. To nie tylko zwiększa elastyczność w planowaniu prac, ale także podnosi akceptację społeczną dla niezbędnych projektów budowlanych i remontowych oraz zwiększa komfort życia mieszkańców.

O Milwaukee

Założone w 1924 roku Milwaukee świętuje w 2024 roku stulecie innowacji w dziedzinie narzędzi, akcesoriów i rozwiązań dla profesjonalistów. Będąc pionierem w rozwoju technologii akumulatorowej z liniami M18, M12 oraz MX Fuel, marka stawia na zapewnienie bezpieczeństwa i zwiększonej wydajności oraz dąży do stworzenia bezprzewodowego środowiska pracy. Dostarczając narzędzia, środki ochrony indywidualnej, oświetlenie oraz system przechowywania Packout zaprojektowane do zaspokojenia potrzeb branż m.in. budowlanej, transportowej, architektury krajobrazu i ogrodnictwa, hydraulicznej, stolarskiej czy dekarskiej, Milwaukee kontynuuje swoją misję dostarczania innowacji z hasłem na uczczenie stulecia działalności: „Dopiero zaczynamy”.