Bez poruty – tylko z Pozbrukiem!

Hej wiaruchna. Pozbruk trzyma korzenie w Wielkopolsce, więc wzięło nam się na blubranie. Mamy trochę fefry czy nas zrozumicie, ale w razie co przełożymy z lokalnego na polskie.

Przestońcie brawędzić. Bejmy i tak musicie wydać, więc czemu nie na kostkę brukową? Najpierw warto ochędorzyć wszystkie chęchy, by zrobić miejsce. Wywalcie niepotrzebne klamoty, po co mają zawadzać. Uważajcie tylko na kamloty, by sobie giry nie zranić. Nachapacie się przy tym i unoracie, zatem nikt nie powinien mieć za złe, że po robocie dacie se w tyte, by nie widzieć tej całej gemyli.

Siądźcie nazajutrz na ryczce i szpeknijcie na naszą stronę internetową – wyboru bez liku. Przyjedźcie też automobilem do składu. Do Soboty, byle nie w sobotę, Janikowa koło Swarzyndza, lub w inny fyrtel – luknijcie na mapę. Nie musicie się stroić jak elegant z Mosiny. Akuratnie wszystko załatwimy. Rug zug przygotujemy flepy, sprawdzimy, czy towar nie jest obśrupany a potem przytośtamy na miejsce. Macie szansę szparować siano, by starczyło na jeszcze coś fajnego do ogrodu, może jakąś donicę?! Potem macie szansę na manygowanie i leserstwo, jeśli zapłacicie dudki firmie, która wszystko ogarnie. Ino żeby to nie była żadna tuleja, nygus ani flejtuch, co spartoli nawet zamiatanie.

A po wszystkim labija, ino niech wam amba za mocno nie odbije. Wpuście gzuby, byleby nie gilejzy co podeptają kwiatki w ogrodzie, o które ogrodowy tak mocno dba. Uważajcie na kejtry i kociambry, bo mogą zapaskudzić nową kostkę. Upitraście pyry z gzikiem, bambrzoka i sznekę z glancem na deser. I koniecznie zaproście ekipę Pozbruka, przyjdziemy czym prędzej, idąc nawet na szagę.

Słowa pochodzą m.in.: naszej wielkopolskiej duszy, Poznan.plPoznan.nameGwara.infoDawniejtutej.

Źródło: https://pozbruk.pl/wpis/bez-poruty-tylko-z-pozbrukiem/